Rozdział 95
Harlyn
„Isa, uważaj co mówisz. To Luna.”
Sophie powiedziała, ale było tak, jakby Isabelle nie chciała uwierzyć lub nie usłyszała tego, co powiedziała, ponieważ podeszła do mnie ze swoim zwykłym złym spojrzeniem. Nie odwróciłam od niej wzroku, jak zrobiłabym to wcześniej.