Rozdział 29
Harlyn
Nie mogłam w to uwierzyć. Ciągle patrzyłam na swoją głowę i na Julię, która patrzyła na mnie z wyrazem twarzy „Mówiłam ci”. To nie byłam ja. Nic nie czułam. Gdybym to ja poczuła, powinnam coś poczuć. Jak mogłabym być uzdrowicielką i nie wiedzieć?
„To nie ja”