Rozdział 6
Harlyn
Kiedy strażnicy i kierowca mnie wysadzili, było już ciemno.
„Dobrze ci zrobiłem, wybierając hotel, po prostu wejdź i zarezerwuj pokój na noc, a od jutra będziesz mógł znaleźć drogę. Powinienem cię ostrzec, że to ludzie, skoro obecnie jesteś na terytorium ludzi. Tutaj ledwo widać żadnych zmiennokształtnych”