Rozdział 213
Bernardo
Patrzyłem, jak mój kumpel kręci się wokół Hillana, czując zazdrość i poczucie winy. To moja wina, że tak skończył i nie powinienem czuć zazdrości, ale Harlyn zachowywała się, jakby mnie w ogóle nie widziała. Od chwili, gdy ją zdobyła, patrzyła tylko na Hillana.
Nie tylko to, ona nawet na mnie nakrzyczała z jego powodu. Wiem, że powiedziałam sobie, że nie powinnam czuć zazdrości o Hillan, ponieważ jestem tą, którą Harlyn kocha i z którą chce być. Z którą była sparowana, ale mimo to nie mogłam powstrzymać się od zazdrości.