Rozdział 109
Harlyn
„Nie masz się o co martwić, jeśli chodzi o wujka Seana. Jestem w stu procentach pewien, że nie ma on nic wspólnego z tym, co robi Theo. Theo nie jest typem dziecka, które słucha rodziców”.
Brzmiał tak pewnie. Naprawdę powinnam porzucić ten temat. Do czasu problemów z Theo, uważałam go za bardzo prawego człowieka.