Rozdział 25
Wszystko stałoby się jeszcze bardziej skomplikowane, gdyby dowiedział się prawdy. Sytuacja między nami trzema pogorszyłaby się wraz z pojawieniem się tego dziecka.
Dlatego uznałem, że odejście będzie najlepszym rozwiązaniem — sytuacją korzystną dla wszystkich.
Wpadłam w panikę, parkując przed willą. Zabranie Ashton na górę nie miało być łatwym zadaniem.