Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 521 Daj mi dowody
  2. Rozdział 522 Wierzyć czy nie wierzyć
  3. Rozdział 523 Dylemat Noli
  4. Rozdział 524 Zakładałem się, że mnie wybierze
  5. Rozdział 525 Chroń swojego podwładnego
  6. Rozdział 526 Zaproszenie Rexa
  7. Rozdział 527 Ona mu pomogła
  8. Rozdział 528 Tymczasowe oddzielenie
  9. Rozdział 529 Interesujący człowiek
  10. Rozdział 530 Coś się stało Amandzie
  11. Rozdział 531 Ratownik
  12. Rozdział 532 Absolwent Projektowania Mody
  13. Rozdział 533 Rekrutacja nowych pracowników
  14. Rozdział 534 Kobieta, która go nękała
  15. Rozdział 535 Denerwująca kobieta
  16. Rozdział 536 Niepewności
  17. Rozdział 537 Udowodnię swoją wartość
  18. Rozdział 538 Podtekst
  19. Rozdział 539 Wytrwała kobieta
  20. Rozdział 540 Była wściekła
  21. Rozdział 541 Zostań z nią na zawsze
  22. Rozdział 542 Plotki się mnożyły
  23. Rozdział 543 Uraza
  24. Rozdział 544 Nowe kłopoty
  25. Rozdział 545 Całkowita wiara w nią
  26. Rozdział 546 Wybierz wiarę
  27. Rozdział 547 Obawy
  28. Rozdział 548 On wracał
  29. Rozdział 549 Ona go nie zrozumiała
  30. Rozdział 550 Energia młodzieńcza
  31. Rozdział 551 Nieporozumienie
  32. Rozdział 552 Kwestie zaufania
  33. Rozdział 553 Zniechęcony
  34. Rozdział 554 Jego ostrzeżenie
  35. Rozdział 555 Ochłodzenie
  36. Rozdział 556 Manipulacja moralna
  37. Rozdział 557 Poznaj Roya na lotnisku
  38. Rozdział 558 Nie był osobą o dobrym charakterze
  39. Rozdział 559 Jego dziewczyna
  40. Rozdział 560 Tożsamość Roya

Rozdział 2 Czas się obudzić

Po tych słowach Damian odwrócił się i wybiegł z willi.

Caroline opadła na sofę, czując się osłabiona na całym ciele. Po spędzeniu z nim trzech lat, w jego oczach wciąż była okrutną kobietą. Poczuła ostry ból w klatce piersiowej, jakby ktoś ją przeciął nożem.

Wstała i poszła do swojego pokoju. Patrząc na swoją bladą twarz i szczupłą sylwetkę w lustrze, nie mogła powstrzymać się od gorzkiego uśmiechu.

Trzy lata temu Damian walczył o majątek rodziny Mayson. A jedynym wymogiem dziadka, aby odziedziczył firmę, było to, że powinien się ożenić. Ponieważ Ximena stała się warzywem z powodu Caroline, musiała poślubić Damiana w imieniu Ximeny.

Nikt nie wiedział, że Caroline zawsze lubiła Damiana, więc nie odmówiła. W rzeczywistości naiwnie wierzyła, że po ślubie może zmienić wrażenie Damiana na jej temat. Zrezygnowała z możliwości studiowania za granicą i starała się jak najlepiej zadowolić Damiana i ludzi wokół niego. Zaopiekowała się nawet Ximeną w szpitalu, mając nadzieję, że będzie mogła wyjaśnić prawdę, gdy się obudzi.

Dwa miesiące temu Caroline i Damian uprawiali seks przez przypadek. Zdarzyło się to tylko raz, więc nie spodziewała się, że zajdzie w ciążę. Ale z drugiej strony myślała również, że dziecko może przynieść punkt zwrotny w ich związku.

Do dziś dnia Caroline czuła, że wszystko jest żartem. Nadszedł czas, aby się obudzić.

Na zewnątrz padał ulewny deszcz. Rozległ się potężny błysk pioruna, po którym nastąpił głośny grzmot. Caroline weszła do salonu, podniosła umowę rozwodową i drżącą ręką złożyła na niej swój podpis.

Czas leciał, kilka miesięcy minęło szybko. Caroline była teraz na sali porodowej szpitala w obcym kraju.

Przez jakiś czas płakała głośno z bólu, pocąc się obficie. Potem krzyki dzieci rozbrzmiały w sali porodowej.

Lekarz powiedział radośnie: „Gratulacje, panno Harper. Urodziła pani bliźnięta”.

Usta Caroline wygięły się w słabym uśmiechu. Spojrzała na dzieci, odetchnęła z ulgą i zapadła w śpiączkę.

Kiedy ponownie otworzyła oczy, pierwszą rzeczą, jaką zobaczyła, był biały sufit. Odwróciła głowę na bok i spojrzała na pielęgniarkę, która zmieniała butelkę z kroplówką. Zapytała słabo: „Pani, gdzie są moje dzieci? Jak się czują?”

Kiedy Caroline opuściła dom rodziny Mayson kilka miesięcy temu, planowała dokonać aborcji. Ale kiedy przybyła do szpitala, zmieniła zdanie. Zrozumiała, że nie chce stracić swoich dzieci. Ostatecznie zdecydowała się urodzić dzieci, nie mówiąc o tym rodzinie Mayson.

Pielęgniarka zatrzymała się i zawahała na chwilę. Potem powiedziała: „Pani Harper, bardzo mi przykro z powodu pani straty. Pani dzieci zmarły kilka chwil po tym, jak je pani urodziła, z powodu niedoboru tlenu”.

Serce Karoliny zapadło się w jednej chwili.

„To niemożliwe! Wyraźnie słyszałem, jak płakali. Niemożliwe...”

„Panno Harper, szpital już wystawił akt zgonu. Proszę powstrzymać swój żal”.

Po tych słowach pielęgniarka opuściła oddział. Serce Caroline wypełniły skomplikowane emocje. Wyciągnęła igłę i wstała z łóżka. Ale gdy tylko jej stopy dotknęły podłogi , poczuła się słaba i obolała, przez co upadła na podłogę.

W tym momencie drzwi oddziału zostały ponownie otwarte. Wtedy weszła kobieta w markowych ubraniach.

„Dawno się nie widzieliśmy, Caroline” – powiedziała Ximena z uśmiechem, niespiesznie podchodząc do łóżka.

„Co tu robisz?”

Caroline zapytała, patrząc z obrzydzeniem na Ximenę. Trzymała się krawędzi łóżka i próbowała wstać. Ale jej ciało bolało tak bardzo, że czuła, że nie ma już sił.

„Tsk, tsk, tsk. Caroline, co planujesz zrobić po tym, jak potajemnie urodzisz dzieci Damiana? Czy zamierzasz je wykorzystać, aby uzyskać tytuł pani Mayson? Och, musisz być bardzo smutna, że umarły zbyt wcześnie”.

Ximena stanęła przy łóżku, spojrzała na Caroline z wyższością i uśmiechnęła się triumfalnie.

„Co tu robisz?” zapytała ponownie Caroline. „Zabiłeś moje dzieci, prawda?” W tym momencie poczuła, że jest na skraju załamania.

Jej dzieci były zdrowe, kiedy się urodziły. Słyszała ich krzyki i widziała je na własne oczy, zanim straciła przytomność. Jak mogły umrzeć?

تم النسخ بنجاح!