Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 - Nic w życiu Alexy nie jest pilne.
  2. Rozdział 2 - Rozwiodę się z nią.
  3. Rozdział 3 - Po prostu podpisz te cholerne papiery
  4. Rozdział 4 - Alexa, co ty zrobiłaś?
  5. Rozdział 5 - Odchodzisz przez nią?
  6. Rozdział 6 - Odmówiono publicznie
  7. Rozdział 7 - Chcę tylko zobaczyć moją żonę
  8. Rozdział 8 - Zaczynając od zera
  9. Rozdział 9 - Rozstańmy się na razie
  10. Rozdział 10 - Czy nadal chcesz ze mną zerwać?
  11. Rozdział 11 - Wyrzucenie Viviana i jego braci
  12. Rozdział 12 - Wróć i przesłuchaj
  13. Rozdział 13 - Wolałbym o wiele starszą kobietę.
  14. Rozdział 14 - Co zrobiłbyś na moim miejscu?
  15. Rozdział 15 - Przyszedłeś we właściwym czasie
  16. Rozdział 16 - Nie uwierzę, że ona nie żyje
  17. Rozdział 17 - Wystarczające dowody
  18. Rozdział 18 - Atak astmy
  19. Rozdział 19 - Zbyt bezczelny jak na mój gust
  20. Rozdział 20 - Odsłonięty
  21. Rozdział 21 - Przed podpisaniem umowy
  22. Rozdział 22 - Wiem, jak oswoić dzikie kurczaki.
  23. Rozdział 23 - Ujmowanie rzeczy we właściwej perspektywie
  24. Rozdział 24 - Co się z nią stało?
  25. Rozdział 25 - Tęsknię za moją żoną
  26. Rozdział 26 - Woda
  27. Rozdział 27 - Jego słońce
  28. Rozdział 28 - Nieoczekiwana pomoc
  29. Rozdział 29 - On dba o prywatność swojego życia, więc nie będziesz wiedział
  30. Rozdział 30 - Tato, chcę rozwodu
  31. Rozdział 31 - Grupa MRAB
  32. Rozdział 32 - Gotowość do stawienia mu czoła.
  33. Rozdział 33 - Czy wierzysz w duchy?
  34. Rozdział 34 - Kobieta, która sprawiła, że jego serce zabiło mocniej
  35. Rozdział 35 - Przypomina mi Alexę.
  36. Rozdział 36 - Alexa. To ty!
  37. Rozdział 37 - Odpuść sobie, nie znasz jej historii.
  38. Rozdział 38 - Ona jest moją żoną.
  39. Rozdział 39 - Zostaw ją w spokoju
  40. Rozdział 40 - Byłam jego pierwszą miłością
  41. Rozdział 41 - Nie kochałam go tak, jak kochałam Jasona
  42. Rozdział 42 - Ptaki jednego pióra
  43. Rozdział 43 - Potrzebuję tylko ostatniego kawałka
  44. Rozdział 44 - Czy mogę otrzymać Twój kontakt?
  45. Rozdział 45 - Jak sobie z nim radzić
  46. Rozdział 46 - Jak śmiesz sfingować swoją śmierć i kazać mi z tego powodu cierpieć?
  47. Rozdział 47 - Nigdy więcej nie zakocham się w Jasonie
  48. Rozdział 48 - Już wiedziałem, że przyjdziesz
  49. Rozdział 49 - Przestań nazywać Michelle swoją żoną
  50. Rozdział 50 - Michelle nigdy by tego nie zrobiła

Rozdział 3 - Po prostu podpisz te cholerne papiery

Jason był zdezorientowany tą wiadomością. Dwukrotnie prosił ją o rozwód i widział, jak ponuro podchodziła do tematu.

Tego właśnie chciał, ale nie mógł powstrzymać niepokoju wypełniającego jego serce. Czy to dlatego, że Alexa była tą, która pytała? Czy próbowała zepsuć mu reputację utratą dziecka? Jason był zdezorientowany.

Alexa zeszła po schodach, kierując się do stołu jadalnego. Jason nie wyraził ani akceptacji, ani odrzucenia jej wniosku o rozwód i wszedł po schodach, wracając po dziesięciu minutach w stroju wypoczynkowym.

Wydawało się, że nie wychodził, czy też był to szok wywołany wiadomościami? Widząc stół, przy którym serwowano różne przysmaki, podekscytowanie wypełniło jego serce, gdy usiadł. Gdyby naprawdę chciała rozwodu, nie gotowałaby dla niego.

W tym momencie Vivian została na chwilę zapomniana. Jason unikał spojrzenia Alexy, ponieważ po raz pierwszy była dla niego tak zimna. Nie informując jej o swoim przybyciu, nadal upewniała się, że jego kolacja jest gotowa.

Gdy odkrył jedno z naczyń, jego oczy pociemniały, gdy spojrzał na nią gniewnie. Nie spodziewał się jedzenia, ale raczej zimnych papierów rozwodowych, z długopisem obok nich, czekających na podpisanie.

„Co to jest?” Jason był wściekły, głodny, bo nie miał czasu na jedzenie. Kiedyś Alexa by się martwiła i próbowała go uspokoić, ale Alexa odeszła z poronieniem.

Po kilku dniach wypłakiwania oczu czekała, aż będzie mogła wręczyć Jasonowi te zimne dokumenty. Nie miała już łez do wylania, ale jej oczy były niebezpiecznie zaczerwienione.

„Czy mam ci kupić okulary?” Jej głos był drwiący, gdy zobaczyła zszokowany wyraz jego twarzy. Musiał potraktować jej prośbę jako żart za pierwszym razem, ale dokumenty ujawniły rzeczywistość. „Dlaczego? Spodziewałeś się, że będę gotować, skoro nie miałam pojęcia, kiedy wrócisz do domu?”

Wyraz twarzy Jasona był pusty. Mogła kazać to zrobić pokojówkom. Alexę bolało, że nie potrafiła odczytać jego emocji, ale już jej to nie obchodziło. „Proszę podpisać papiery. W razie gdyby odciski były za małe, mam dla ciebie lupę” – upuściła przedmiot przed nim.

Jason nie był irracjonalny. Kiedy poprosił o rozwód, zadbał o to, aby media nie miały czym się żywić, ale teraz, gdy właśnie stracili dziecko? Co pomyślą ludzie? Jego rodzice lubili Alexę, z wyjątkiem dwóch starszych braci, którzy zawsze widzieli w niej zagrożenie.

Poronienie skomplikowało sytuację. Jason nigdy nie myślał, że ona stanie na jej drodze i poprosi o rozwód, ponieważ zawsze twierdziła, że go kocha, nie przejmując się tym, że on jest dla niej po prostu zimny. Potrzebował czasu, żeby pomyśleć.

„Porozmawiamy o tym później” – powiedział w końcu i miał zamiar wstać, gdy Alexa odtworzyła dźwięk ze swojego telefonu. Mając już postanowione zdanie, chciała rozwodu tu i teraz.

Kobieta przed Jasonem była inna niż ta, do której zawsze wracał do domu. Zawsze nosiła atrakcyjne ubrania z odrobiną makijażu, aby go uwieść, co czasami działało, ale po wyjściu Jason znów stawał się zimny.

Dzisiaj Alexa nie miała na sobie żadnego makijażu. Jej włosy nie były nawet uczesane. Miała na sobie tylko piżamę, jej długie ciemne włosy wyglądały na pozbawione życia, w przeciwieństwie do Jasona, który wyglądał tak atrakcyjnie.

Miał wygląd i sylwetkę, za które Alexa kiedyś umierała, ale już nie. Wszystko, co teraz czuła do niego, to uraza. Nagle dojrzała ponad wygląd i inteligencję u mężczyzny. Co było w byciu gorącym jak diabli i geniuszem w biznesie, kiedy nie ma sumienia ani empatii?

Alexa właśnie zobaczyła, że mężczyzna, którym zawsze była zauroczona, był samolubnym potworem, dbającym tylko o swój wizerunek, pieniądze i pasję. Cokolwiek wcześniej oślepiało jej oczy, zostało usunięte w chwili, gdy obudziła się na szpitalnym łóżku.

Głos z nagrania był czysty jak światło dzienne. Kobieta i mężczyzna, ale męski głos należał rzeczywiście do Jasona.

Kobieta: Przepraszam. Myślałam, że to pilne.

Mężczyzna: Nic w Alexie nie jest pilne .

Kobieta: Jason, jesteś pewien, że się z nią rozwiedziesz?

Mężczyzna: Nie wierzysz mi? Jestem z nią tylko dlatego, że nosi moje dziecko. Jak tylko się urodzi, rozwiedzę się z nią.

Alexa zauważyła wyraz winy na jego twarzy, ale nie było w nim skruchy. Jego głos był twardy. „Skąd to masz?”

Zażądał. Vivian nie mogła tego zrobić, prawda? Nie miała kontaktu z Alexą.

Ale w pokoju byli tylko oni dwoje. Czy były tam tajne kamery? Choć zdezorientowany, jego wyraz twarzy znów stał się pusty. „Musisz zniszczyć to nagranie, zanim podpiszę ten papier” – zagroził jej.

Alexa nie potrafiła powiedzieć, jak udało jej się udawać, że wszystko jest w porządku. Do tej pory nie przejmował się nawet przeprosinami za dzielenie się ich prywatnymi informacjami z jakąkolwiek nazwą kobiety w jego życiu.

Co do cholery mogło sprawić, że zakochała się w takim mężczyźnie? Był inny niż ten mężczyzna sprzed dawna, który uratował ją z basenu, gdy była prześladowana przez zazdrosnych przyjaciół.

Jason nie pamiętał tego dnia, ale to właśnie wtedy Alexa się w nim zakochała. Spokojnie pokazała mu inny podpis na swoim telefonie. „Pan Ezra Gannon przyznaje, że odnowił swoją miłość do swojej dawnej miłości, panny Vivian Henry'ego ”.

Tym razem Jason zbladł, ale jego oczy były ciemne i natychmiast sięgnął po telefon. Nie mógł znaleźć osoby, która zrobiła te zdjęcia i jak stały się wirusowe, ale musiał znaleźć kogoś, kto je usunął. Haker mógłby również dowiedzieć się, kto wysłał te informacje do prasy.

Alexa miała ciernie po wielokrotnym słuchaniu nagrania i czytaniu wiadomości na telefonie. Jason już jej to powiedział, więc to nie powinno boleć.

„Nieważne. Przeszkoda już została usunięta, a ty już masz kobietę czekającą na ciebie. Po prostu podpisz te cholerne papiery”.

تم النسخ بنجاح!