Rozdział 25 - Tęsknię za moją żoną
„Vivian? Co się z nią stało?” Jason zapytał zmartwiony z drugiego końca linii. Musiał zerwać z Vivian, ale nadal mu na niej zależało. Była jego pierwszą miłością i pomimo jej ciągłego nieposłuszeństwa, nigdy go naprawdę nie obraziła.
„Nie znam wszystkich szczegółów, ale słyszałem, że to była próba samobójcza. Jej matka znalazła ją nieprzytomną w jacuzzi w kałuży krwi. Ostatnio czuła się przygnębiona i myśleliśmy, że jej przejdzie. Nigdy nie spodziewaliśmy się, że podetnie sobie palce i będzie czekać na śmierć”.
Jason zamknął oczy w głębokim zamyśleniu. Dlaczego wszystkie kobiety w jego życiu uciekały się do śmierci jako ucieczki od niego? Przynajmniej Vivian wciąż żyła. „W którym szpitalu ona jest?”