Rozdział 38 - Ona jest moją żoną.
Sophie zamarła na chwilę, zanim zmusiła się do słodkiego uśmiechu, by zamaskować swój niepokój. „Sir, myślę, że powinniśmy zabrać pana do szpitala. Michelle jest tak samo ładna jak pańska zmarła żona, ale nie sądzę, by były takie same”.
Celowo użyła określenia „zmarła żona”, aby przypomnieć mu, że Alexa nie żyje. „Być może tak bardzo ci brakuje Alexy, że widzisz ją w Michelle”.
Jason był niezadowolony, ale nie zaprzeczył oskarżeniu, ani też go nie przyjął, wybierając zamiast tego milczenie. „Lake, chodź i napij się ze mną”.