Rozdział 35 - Przypomina mi Alexę.
Jason odzyskał panowanie nad sobą i uwolnił rękę z uścisku Vivian. W tym samym czasie jego oczy spotkały się z kobietą na czerwonym dywanie. Dziwne było to, że chociaż jej usta rozkwitły słodkim uśmiechem, jej oczy były bardzo ciemne.
Wyglądało to tak, jakby uśmiechała się ustami, podczas gdy jej oczy przekazywały inną wiadomość. Wymiana zdań była krótka, ponieważ zwróciła uwagę na aparat. Było wiele błysków fleszy, gdy rozdawała autografy i wymieniła kilka słów z kobietą obok niej.
„Nienawidzę paparazzi. Idź z Sophie. Chyba ona też jest fanką” – powiedział w końcu Jason, chętny, by zamienić słowo z tą kobietą. Nie chciał być złapany na kamerze z Vivian, uważając, że mądrze będzie się wycofać.