Rozdział 79
Wstałam, objęłam go w ramiona, żeby przyciągnąć go bliżej. Nie wyczułam na nim żadnych czarów. Nie pachniał, jakby przyjął cokolwiek innego niż whisky.
Wstałam, objęłam go w ramiona, żeby przyciągnąć go bliżej. Nie wyczułam na nim żadnych czarów. Nie pachniał, jakby przyjął cokolwiek innego niż whisky.
„Czy dostałeś zaklęcia?” zapytałem szeptem.