Rozdział 15
Spojrzałam na swoje piersi i zobaczyłam, że ślady ugryzień prawie zniknęły, a siniaki były jeszcze lepsze. Moje ciemne sutki były ściągnięte z podniecenia i chciałam, żeby znowu mnie dotknął.
„Nie przeszkadzało mi to” – powiedziałam, składając pocałunek na jego dolnej wardze. „Twój wilk ma bardzo utalentowany język”.
Zapach mojego seksu był silny na jego twarzy i podniecał mnie intensywnie. Nigdy nie grałam uwodzicielki, ale Joel naprawdę sprawił, że chciałam spróbować. Spojrzałam na niego najbardziej parującym spojrzeniem, jakie mogłam wykrzesać. Musiało zadziałać, ponieważ poczułam, jak jego ręce przyciągają mnie bliżej, a jego usta opadają na moje.