Rozdział 44
„Po wszystkim, co widziałeś, wydaje się to dziwne?” – zaśmiał się. „Jesteśmy bardzo surowi w kwestii pościeli. Stado ma zapas dodatkowych materacy. Nasze pazury mogą rozerwać materiał, zanim zdamy sobie sprawę, że to zrobiliśmy”.
„Nigdy nie widziałem, żebyś coś rozrywał w łóżku” – powiedziałem, wspominając.
„Musiałem być niezwykle ostrożny. Nie chciałem cię skrzywdzić przypadkowo w chwili namiętności” – powiedział.