Rozdział 215
Zane POV
Część mnie bardzo nie chciała wracać do Świątyni Księżyca, zwłaszcza sama i bez konkretnych pytań, ale Travis i Wetmore nie potrafili udzielić mi odpowiedzi nawet na najbardziej ogólne pytania.
To coś niemal niemożliwego do wyjaśnienia komuś innemu niż inny Stado Alfa, ale terytoria umierają od głowy. Jasne, każdego dnia terytorium o dowolnej wielkości musiało stawić czoła protestom, przestępczości, wyzwaniom ekonomicznym i logistycznym, przemocy domowej i wielu innym problemom. Ale dopóki przywództwo na szczycie było dobre, terytorium było w porządku.