Rozdział 36
Sara POV
Przyznaję, że obudziłam się rano w niesamowicie dobrym humorze. Mieszkałam z córką i córką boginią i mieliśmy wspaniały dzień do cieszenia się, w dodatku sobotą.
Wczoraj wieczorem podczas kolacji dałem Zane'owi listę dobrych kandydatów, opowiadając dziewczynom o kilku imponujących osobach, które przybyły do willi w nadziei, że zostaną ich nauczycielami. Na ich korzyść należy zaliczyć to, że oboje udawali zainteresowanie, kiwając głowami we właściwych miejscach.