Rozdział 34
Zane POV
Przyznaję, że pozostawienie Sarah rozmów kwalifikacyjnych z tutorami dla dziewcząt było ulgą. Jako alfa, oczywiście, zyskałabym szacunek kandydatów, ale oni byliby zbyt zainteresowani próbami zaimponowania mi i zbyt chętni, by zgadzać się z tym, co powiem. Postrzegaliby Sarah jako koleżankę, kogoś innego, kogo zadaniem jest pomoc Chloe i Grace, i byliby bardziej skłonni pozwolić, by ich własne pomysły i postawy wypłynęły na powierzchnię.
Ponownie, nieuchronnie, pomyślałam o tym, co powiedział Hans, o tym, że Sarah była niezwykłym człowiekiem i nie mógł to być przypadek, że zobaczyła Chloe na swoim progu. To znów doprowadziło mnie do myśli, jak wielkie szczęście mieliśmy z Chloe, że to ona opiekowała się moją córką przez wszystkie te lata. Myśl o alternatywach pozostawiła mnie zimną ze strachu i zaczerwienioną ze złości.