Rozdział 0203
„Czy wszystko będzie dobrze?” Jej oczy były pełne strachu. Patrzyłem, jak jej oczy napełniały się łzami, które powstrzymywała siłą.
„Próbuję się upewnić” – obiecałem.
Emmy skinęła głową i pogłaskała swój spuchnięty brzuch. W tym momencie byłam szczęśliwa, że nie jestem w ciąży. Myśl o posiadaniu dziecka w tej chwili przerażała mnie do szpiku kości. Kiedy będziemy mieć dzieci, chcę, żeby było to tak relaksujące, jak to tylko możliwe. W tej chwili Emmy przechodziła bardzo stresującą ciążę.