Rozdział 244
Pierwsza część niektórych chemikaliów, które mieszali. Wiele zlewek było wypełnionych cieczami w różnych kolorach. Niektórzy używali palnika Bunsena, aby je podgrzać.
„Co to wszystko znaczy?” – zapytałem z lekkim przerażeniem i fascynacją.
„Różne przepisy. Ten to spray z tojadu, którego używamy, aby szybko stłumić wilka. Mamy też różne trucizny i nasze najnowsze dzieło...” Alpha Rip założył rękawiczkę i podniósł coś, co wyglądało jak czarna kula do kąpieli. „Ta mała kula uwolni śmiertelną toksynę do wody pitnej. Wystarczy wrzucić ją do zbiornika z wodą, a całe miasto zginie, gdy tylko ich usta jej dotkną”.