Rozdział 110
„Czy to groźba?” Głos Alfy Ripa stał się głębszy.
„Zrób to, jak chcesz, ale ja chronię przyszłość mojego stada i nie będę lekceważył nękania przyszłej Luny”.
„Niech wygra najlepszy” – powiedział Alpha Rip niebezpiecznie, zanim się rozłączył.