Rozdział 82
Rozdział 82 Lily POV
W chwili, gdy usłyszałem głos Arii po drugiej stronie telefonu, tama pękła, a fala emocji przetoczyła się przeze mnie, zamrażając moje żyły i nie mogłem mówić. Rozpaczliwy głos Arii dochodzący z telefonu, przeplatany paniką. Jednak nie mogłem wypowiedzieć ani słowa. Całkowicie pochłonięty smutkiem. Nie mogę tego naprawić, tego, co się stało, nie da się cofnąć. I ta świadomość głęboko mnie zraniła, wykrwawiając moją duszę.
„Nie mogę, bo boli. Po prostu spraw, żeby to zniknęło” – mówię Layli. Cokolwiek, byleby pozbyć się tego uczucia, cokolwiek, by powstrzymać moje już połamane kawałki przed ostrzeniem się i przecinaniem mnie.