Rozdział 38
Rozdział 38 Punkt widzenia Arii
Usiadłszy w kuchni, Reid przeszukał spiżarnię, robiąc coś, o czym wiedziałem, że wywróci mi żołądek do góry nogami. Sam zapach wydobywający składniki wystarczył, żeby wywołać u mnie odruch wymiotny. Poczułem zawroty głowy i położyłem głowę na chłodnym blacie stołu. Reid podszedł.
„Co się stało?”