Rozdział 41
Rozdział 41 Punkt widzenia Arii
Reid podchodzi do mnie, pochyla się i przyciska całe swoje ciało do mojego, zanim delikatnie mnie pocałuje. Odpowiadam na jego pocałunek, całując go żarłocznie, gdy potrzeba przejmuje kontrolę. Reid, czując moje podniecenie przez więź, przyciska się do mnie. Czuję wybrzuszenie w jego spodniach. Ocieram się o niego, pragnąc tarcia. Czuję, jak Reid chichocze przy moich ustach, jego ręce wędrują do moich, unosząc je nad moją głowę. Przytrzymuje je jedną ze swoich, drugą ręką wędruje do mojej nogi, gdy owija ją wokół swojej talii.
Jęczę w jego usta, jego język bawi się moim, walczy o dominację i nie bronię się, kochając uczucie, gdy mnie dotyka. Podnoszę biodra. Reid jęczy, jego usta wędrują do mojej szyi, a jego kły muskają moją skórę, zanim zejdzie niżej. Puszcza moje ręce i podnosi moją koszulę przez moją głowę, zanim ponownie uwięzi je nad moją głową swoją ręką. Czuję, jak jego zęby muskają mojego czarnucha, gdy wciąga go do ust, szarpiąc zębami. Moje zmysły walczą o kontrolę. Reid to wyczuwa i ściska moje dłonie mocniej. „Walcz, daj mi kontrolę”. Walczę z popędami i pozostaję nieruchomo.