Rozdział 31
Rozdział 31 Punkt widzenia Arii
„Wiem, że coś ukrywasz, co się dzieje Aria?” zapytał Reid.
Postanowiłam go zignorować i weszłam do domu. Mam podejrzenia co do tego, kto może za tym stać, ale dopóki nie będę miała dowodów lub nie skonfrontuję się z nim w tej sprawie, nie mogę wywoływać wojny z uczuciami. Nie chciałabym, żeby Reid go zabił, a później dowiedział się, że to nie on za tym stoi. Reid poszedł za mną do domu. Wchodząc do kuchni, Wendy i Christine robiły dzieciom popołudniową herbatę. Reid nie chciał robić sceny przy dzieciach, więc mnie zostawił. Wiedziałam, że to nie będzie koniec tej dyskusji. Szybko zrobiłam kawę dla wszystkich, zanim usiadłam przy stole w jadalni. Lily podekscytowana pokazała mi swoje obrazy, które namalowali dzisiaj na zajęciach. Przyglądałam się, ale miałam problem z okazaniem entuzjazmu, jaki do nich miała.