Rozdział 20
Rozdział 20 Punkt widzenia Arii
Po inicjacji Lily impreza trwała jeszcze kilka godzin. Reid poszedł porozmawiać z innymi członkami stada. Szukając Lily, znalazłem ją śpiącą przy jednym z palenisk. Lily leżała na krześle, wygodnie rozłożonym przy ogniu. Usiadłem obok niej i zdjąłem obcasy, ponieważ moje stopy dosłownie mnie zabijały. Poczułem ulgę, zdejmując je, pocierając piętę. Minęło kilka minut, postanowiłem podnieść Lily i położyć ją do łóżka. Wstając z Lily w ramionach, rozejrzałem się za Reidem, ale on nadal był zajęty rozmową z Zane'em i Damienem przy barze. Wchodząc po schodach, wszedłem do środka i do pokoju Lily, położyłem ją na łóżku, zanim zdjąłem jej sandały. Przykrywając ją, usiadłem na końcu jej łóżka. Dzisiejszy wieczór był długi. Nadal nie byłem pewien, gdzie stoję z Reidem, ponieważ gdy tylko mała ceremonia Lily dobiegła końca, zniknął w tłumie.
Czując się zmęczony, wdrapałem się obok Lily, naciągając kołdrę. Wtuliłem się w jej maleńkie ciało. Nie minęło dużo czasu, zanim zasnąłem.