Rozdział 102
Lilia POV
Tydzień później
Machając na pożegnanie Arii i dzieciom, wszedłem do środka. Natalia właśnie kończyła pracę na ten dzień, a ja byłem zadowolony, że mam dom tylko dla siebie. Cały tydzień minął szybko, gdy chowaliśmy zmarłych i naprawialiśmy szkody. Dowiedzieliśmy się, że wilki watahy zostały wzmocnione przez moją zmianę; nie podzielały tej samej żądzy krwi co ja, ale otrzymały świecące czerwone oczy, szybkość i siłę od naszej hybrydowej mutacji w ich zmienionej formie.