Rozdział 53
„Co się dzieje?”
„Chyba na pogrzeb” odpowiedział Kyle. „Chodź”.
Przez całą drogę do siłowni widzieli personel szorujący ścieżki lub kręcący się z pudełkami lub wózkami pełnymi jedzenia. W tym miejscu panował ruch.
„Co się dzieje?”
„Chyba na pogrzeb” odpowiedział Kyle. „Chodź”.
Przez całą drogę do siłowni widzieli personel szorujący ścieżki lub kręcący się z pudełkami lub wózkami pełnymi jedzenia. W tym miejscu panował ruch.