Rozdział 698 Cel oskarżenia
Evelyn wróciła do swojego pokoju, ponieważ wcześniej została zrugana przez Siobhan. Im więcej
rozmyślała nad tym, tym bardziej czuła gniew. Leżała ponuro w łóżku, a jej oczy napełniły się łzami. Nie poddam się bez walki! Była potomkinią rodziny Wrennów, urodzoną w szlacheckiej rodzinie i nigdy w życiu nie doświadczyła takiego upokorzenia!
Nagle jej oczy rozbłysły, gdy w jej umyśle pojawił się pomysł. Modelka z poprzedniego razu!