Rozdział 617 Lot powrotny do domu
Colton wpatrywał się w Nicole, gdy pochyliła głowę. Z jakiegoś powodu nie potrafił zahartować serca na jej prośbę. Na koniec westchnął cicho.
„Następnego razu nie będzie” – powiedział bezradnie.
Początkowo myślał, że jego plan jest doskonały, nie spodziewał się, że ktoś zdoła się uwolnić. Miał wrażenie, że ten strzał został wymierzony w jego serce. Prawie wpadł w panikę.