Rozdział 54
Właśnie, gdy żadne z nich nie odmówiło ustąpienia, obok nich nagle rozległ się głośny i wyraźny kobiecy głos. „Och, siostro, dlaczego stoisz przy wejściu?” Queenie podeszła do Nicole z wyraźnym uśmiechem na twarzy. Kiedy powoli odwróciła głowę i zobaczyła Josepha stojącego obok Nicole, udawała, że dopiero zauważyła jego obecność. „Och, panie Mann, pan też tu jest? Jaki zbieg okoliczności!” Wtedy przypadkiem spojrzała w dół i zobaczyła słowa „Ojcostwo potwierdzone” wydrukowane na czerwono na papierze, który trzymał Joseph. Rzuciła szybkie spojrzenie na Nicole, zanim odwróciła wzrok z powrotem na Josepha. Następnie zrobiła krok do przodu i udawała, że pyta: „Co się dzieje między wami?”
Twarz Nicole lekko pociemniała, gdy zobaczyła afektowane maniery Queenie.
Z drugiej strony Queenie wydawała się chętna do wywoływania kłopotów. Wpatrując się w Nicole, powiedziała, podkreślając każde słowo: „Czy pan Mann mógł dowiedzieć się, że jest ojcem twojego syna, siostro?” Sama zmodyfikowała raport z testu na ojcostwo, aby Joseph poszedł do Nicole po tym, jak go zdobędzie. Czekała tu długo, zanim w końcu zobaczyła ich spotkanie. Szkoda, że Colton poszedł na górę, w przeciwnym razie dramat byłby jeszcze ciekawszy do oglądania.