Rozdział 39
Po wyjściu Amber Nicole spuściła głowę i uporządkowała swoje szkice projektu. Na jednym z szkiców pozostał bardzo widoczny ślad stopy, który wydawał się niemożliwy do wymazania.
Colton spojrzał na kobietę. Widząc, jak próbuje wymazać ślad stopy z projektu, zatrzymał się na chwilę, zanim przeprosił: „Przepraszam, panno Anderson. To była moja wina, że zaniedbałam”.
Nicole pokręciła głową. Kiedyś, gdy pracowała jako asystentka, zdarzało jej się natknąć na rzeczy jeszcze gorsze, więc nie wzięła sobie tego do serca. „W porządku, prezesie Gardner. Być może twoja sekretarka po prostu próbowała trzymać panie z daleka, bo jest zbyt wiele pań, które próbują się na ciebie rzucić” – odpowiedziała półżartem.