Rozdział 373
Wezwanie sądowe
„ Poza tym, jeśli ktoś musi wziąć na siebie winę, to dlaczego uważasz, że to nie będziesz ty?”
Ponieważ znalezienie kozła ofiarnego za plagiat nie było czymś, o czym można otwarcie rozmawiać, Joanna nie spodziewała się, że Nicole będzie o tym mówić tak spokojnie. Spojrzała na Nicole z szokiem wypisanym na twarzy, pełna niedowierzania. „Mówisz, że chcesz, abym została twoim kozłem ofiarnym, Nicole?”