Rozdział 226
Nie mogę cię nie mieć
Całe ciało Queenie zaczęło sztywnieć, gdy usłyszała te słowa. Przez długi czas stała zamrożona w tym samym miejscu. W tej chwili było tak, jakby ktoś wylał na nią miskę zimnej wody, mocząc ją w lodowatej wodzie od stóp do głów.
Jej oczy były szeroko otwarte, a wyciągnięte ręce trzęsły się. Nawet jej głos drżał, gdy zapytała z pewnym trudem: „Czy czegoś mi brakuje, Colton?”