Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 148

„Przestań się obrażać”. Mason zrugał mnie z fotela kierowcy. „Jeśli chciałeś prowadzić, nie powinieneś był próbować zepchnąć nas z klifu”.

„To nie to, co próbowałam zrobić, i już przeprosiłam”. Poskarżyłam się i skrzyżowałam ramiona na piersi. „...jesteś po prostu wściekły, że sprawiłam, że krzyczałeś”.

Drzewa wyrastające ze skalistego zbocza klifu przemykały obok w odcieniach koniczyny i oliwki. Zastanawiałam się, czy Lars jest gdzieś tam, głęboko pod ich ochronną osłoną. Czy czarownice też tam były? „Nie ty sprawiłeś, że krzyczałam, twoja brawurowa jazda tak”. W jego głosie było nuta obronności, która sprawiła, że parsknęłam śmiechem. Ciepłe orzechowe oczy przesunęły się w stronę miejsca, w którym siedziałam na siedzeniu pasażera. „...nikomu o tym nie powiesz, prawda?” „Nie powiem”. Zapewniłam go i poczekałam, aż ulga zaleje mu oczy, by powiedzieć: „...jeśli pozwolisz mi nas odwieźć, a nie będziesz udawał, że zamierzam zjechać z góry na każdym zakręcie”.

تم النسخ بنجاح!