Rozdział 94 Molestowanie seksualne
Livia przez sekundę wydawała się zdezorientowana. Następnie spojrzała na swoją koleżankę ze zmarszczonymi brwiami. „Mówisz poważnie, Flora? Oszukujesz mnie, prawda?” Nie uwierzyła w słowa swojej koleżanki.
„Oszukać cię? Po co miałbym to robić? Livia, wszystko co powiedziałem, to prawda. Ten młody człowiek to ten sam, któremu szef okazywał ostatnio szacunek. Myślisz, że ujdzie ci to na sucho, jeśli go obrazisz?”
„Ojej! Dziękuję bardzo, Floro!” Livia wielokrotnie jej dziękowała i trzymała się za pierś ze strachu i ulgi. Horace był tematem plotek wszystkich pracowników, ponieważ Raul zwracał się do niego „Panie Warren”.