Rozdział 32 Straszne zagrożenie
Farris był zadowolony, gdy Stella została zwolniona. Odeszła od lady, a on ją zignorował. Powoli podszedł do Horace'a i powiedział zaskoczonym tonem: „Ach! To ty, młodzieńcze. Jaki zbieg okoliczności. Ostatnio wpadaliśmy na siebie w różnych miejscach. Wyczuwam tu pewien schemat. Tak czy inaczej, powiedz mi, co chcesz kupić. Dzisiaj cię poczęstuję, żeby uczcić naszą rodzącą się przyjaźń”.
„Cóż...” Horace zaśmiał się w duchu, gdy zobaczył zaskoczony wyraz twarzy Farrisa. Nigdy nie spodziewał się, że tak potężny mężczyzna będzie tak dobry w aktorstwie. Ludzie, którzy nie wiedzieli, że się znają, pomyśleliby, że po prostu spotykają się przypadkiem. Horace dorównał energią Farrisowi, udając, że jest zaskoczony.
Z przyjaznym wyrazem twarzy powiedział: „Dzień dobry, panie Rivera. Miło pana ponownie poznać. Dziękuję za uprzejmość, ale stać mnie na zakup tego, czego chcę”.