Rozdział 28 Zerwanie wszelkich więzi
Ansley wiedziała o niezwykłej hojności Horace'a, ale nie chciała przyjąć napiwku. Wyjęła pięćset dolarów z paczki pieniędzy, którą jej dał, a następnie podała mu dolary. Z uśmiechem powiedziała uprzejmie: „Proszę, Horace. Nie mogę przyjąć napiwku. Musisz jednak dotrzymać obietnicy i w przyszłości zaprosić mnie na drogą kolację”.
„Ansley, jesteś miłą dziewczyną. Nie martw się, jestem człowiekiem słowa. Mogę nawet poczęstować cię stoma posiłkami, jeśli chcesz!” Horace wziął z powrotem pięćset dolarów, nie namawiając jej do przyjęcia. Wiedział, że nie ustąpi.
„Sto posiłków? Horace, zamierzasz roztrwonić darowiznę na dziewczyny? Przekazaliśmy te pieniądze na rachunki medyczne twojej matki, a nie na to, żebyś wydawał je na nieistotne rzeczy!” Kole był wściekły i niezadowolony, gdy zobaczył, że Horace zachowuje się jak bogacz w obecności Ansley. Jego gniew wynikał również z faktu, że przekazał trochę pieniędzy. Dlatego w tym momencie nie powstrzymał języka.