Rozdział 81 Znak Miłości
Macie wciąż była pod wrażeniem tego, co się działo, gdy Laila energicznie pokręciła głową. „Pani, doceniam pani uprzejmość, ale nie mogę przyjąć tak drogiego prezentu. Proszę go zatrzymać” – powiedziała uprzejmie.
„Co do cholery? Czy ona właśnie odrzuciła diament? Och, to taka strata!” Dłoń Cary poszybowała do piersi, gdy usłyszała odmowę Laili. Jej serce mocno bolało. „Ta dziewczyna musi być głupia. Właśnie odrzuciła diament wart trzysta pięćdziesiąt milionów dolarów. Po prostu go odbierz i oddaj mi, skoro go nie potrzebujesz!”
„Dzieciaku, to nie jest wielka sprawa! Nie obchodzi mnie, jak drogi jest ten diament. Mój syn cię kocha. To automatycznie oznacza, że ja też. Ten prezent oznacza akceptację. Nie odrzucaj go. Weź go”.