Rozdział 136 Nadmiernie miłosierny
„Czy...Czy to Dario Russell?”
Sekundę po tym, jak Horace i pozostali weszli do holu, kelnerka stojąca za ladą dostrzegła Dario i zaczęła się jąkać, jednocześnie wpatrując się w niego z przerażeniem.
Pozostali kelnerzy i kelnerki spojrzeli na Dario na dźwięk słów swojego kolegi. Jeden z nich wyszeptał: „Co? To... To rzeczywiście on!”