Rozdział 130 Zimne ramię
Bernard znał przeszłość Horace'a jak własną kieszeń. W końcu chodzili do tej samej klasy w liceum przez całe trzy lata.
Dlatego był całkowicie zdezorientowany, gdy Dario wściekł się na niego za strofowanie Horace'a. „Dlaczego pan Russell mnie łaje z powodu tego biedaka? Nasi byli koledzy z klasy niedawno zorganizowali zbiórkę pieniędzy na rachunki medyczne jego matki. Niemożliwe, żeby ten facet, który potrzebuje jałmużny, był lepszy od pana Russella. Coś jest nie tak!”, pomyślał.
Wiedział o zbiórce pieniędzy, chociaż w niej nie uczestniczył.