Rozdział 99. Podstawy
Sophia się uśmiechnęła. „Tak, skoro mi nie wierzysz, najlepszym sposobem na rozwiązanie tej sprawy jest pozostawienie jej policji”.
Priscilla, która groziła, że skończy z używaniem długopisu, była oszołomiona. Co robi Sophia? Dlaczego zadzwoniła na policję? Teraz, gdy policja jest tutaj, czy zakazane narkotyki w moich rękach, a także wszystkie inne rzeczy, które robiłam wcześniej, nie zostaną ujawnione?
Luke również zamarł. Właśnie ślinił się na widok piękna Sophii, ale serce mu zamarło, gdy usłyszał słowo „policja”. Szybko podszedł, by pociągnąć Javiera za rękaw. „Tato, nie róbmy z tego wielkiej sprawy i wracajmy na razie. Są jeszcze inne sposoby”.