Rozdział 64
Przez całe swoje trzydziestojednoletnie życie Aleksander nigdy nie czuł się tak niezręcznie, jak w tej chwili.
Stał tam i gdy napotkał kuszące spojrzenie Sophii, zamarł.
Sophia również nie była zainteresowana wysłuchaniem jego wyjaśnień. Spojrzawszy na Joshuę, który się oświadczał, zmarszczyła brwi i oświadczyła: „To miejsce jest w pełni zarezerwowane. Zmień miejsce, jeśli spotykasz się z kimś tutaj”, zanim weszła do środka.