Rozdział 58
Z punktu widzenia Evelyn
„ Evelyn?” – słyszę głos Noaha na dole.
„ Tato, był tam wielki pająk. Mamusia nie mogła go złapać… ale Reuben tak.” Elspeth wybiega z pokoju i zbiega po schodach, niewinnie informując Noaha o dramacie z pająkami. Przed czym wielki, odważny Reuben nas ratuje.