Rozdział 57
Z punktu widzenia Evelyn
Minął tydzień i nie było żadnych oznak powrotu członków stada Red Stone do domu. Umieściliśmy wojowników w kilku domach stada, ale Reuben i Nate byli zdecydowani pozostać w domu alfa. Oczywiście, że tak, on nigdy nie mógł mi niczego ułatwić, prawda?
Nie musiałam się zbytnio martwić, że Reuben będzie mnie nękał, on i Rex wydawali się nierozłączni. Widziałam go tylko podczas posiłków i okazjonalnie, gdy wychodziłam na spacery wokół stada, w przeciwnym razie zamykałam się w biurze. Noaha też ledwo widziałam.