Rozdział 60 Brak głosu
Tezeusz
Minął tydzień odkąd dowiedzieliśmy się prawdy o Josephie, minął również tydzień odkąd powiedzieliśmy Josephowi prawdę, a Amarah miała rację, że zrobiła to na zewnątrz. Griffin przejął kontrolę i uciekł, Amarah powstrzymała mnie przed pójściem za nim i oboje ostrzegaliśmy wszystkich przez łącze umysłu, żeby mieli na niego oko.
Zajęło im dwie godziny, aby pozbyć się gniewu i byli zbyt wyczerpani, aby się cofnąć, Amarah odmówiła opuszczenia ich strony, dopóki gdzieś w nocy nie wrócili. Rano zapytała Josepha, jak czuje się po wszystkim, co usłyszał, a on zaczął bredzić i szaleć.