Rozdział 80
Nicholas nie przyszedł po mnie. Miał ważniejsze sprawy do załatwienia. Claudia wciąż na niego czekała.
Neal i ja pożegnaliśmy się przy wejściu do ośrodka zatrzymań. Gdy odwróciłam się, by wyjść, zawołał do mnie: „Ariana”.
Odwróciłam się i zobaczyłam, że jego ostra linia szczęki jest napięta, a jego piękne oczy ukryte pod rondem kapelusza. Zatrzymałam się, a uśmiech rozprzestrzenił się na mojej twarzy.