Rozdział 76
„Co?” Jego nagłe pytanie wprawiło mnie w osłupienie, sprawiając, że walczyłam jeszcze mocniej.
„Zapytałem” – powiedział, delikatnie gryząc mnie w płatek ucha – „czy kiedykolwiek traktowałaś nasze małżeństwo poważnie, mimo że jest to sojusz małżeński?”
Przyznałam, że byłam słaba. Chociaż nie dzieliliśmy zbyt wiele małżeńskiego życia, znał moje wrażliwe punkty aż za dobrze.