Rozdział 74
Spojrzałam na Nicholasa bez wyrazu, czekając, aż będzie kontynuował podpisywanie. Claudia pociągnęła go za rękaw, ale nie zareagował.
„He he”. Zachichotała nienaturalnie i powiedziała: „Nick, jeśli nie chcesz rozwieść się z Arianą, to ja pierwsza się zgodzę”. Jej uśmiech rósł, gdy mówiła, a nawet podskakiwała z radości. Nicholas pozostał nieruchomy. Wszyscy w pokoju wstrzymali oddech, czekając na jego podpis. Nagle podarł dokument na kawałki i przemówił drżącym głosem. „Chcesz iść do więzienia? Jeśli teraz się ze mną rozwiedziesz, nikt się o ciebie nie będzie troszczył. Pytam cię jeszcze raz. Chcesz iść do więzienia?” krzyknął i w końcu się roześmiał.
Wziąłem głęboki oddech i odpowiedziałem: „To nie twoja sprawa. Podpisz papiery i wyjdź z nią”.