Rozdział 682
W kolejnych dniach mój harmonogram był zawsze ściśle ustalony przez Nicholasa.
Subtelnie zasugerował i zapytał, czy rozważyłabym ponowne poślubienie go, mówiąc, że mogłoby to ułatwić proces adopcji Cory'ego. Mogłam jednak sama zająć się tą sprawą, nawet jeśli byłaby bardziej kłopotliwa.
Zamiast teraz rozmawiać z nim o problemach w związku, wolałam uporać się z odrobiną kłopotów.