Rozdział 661
„Ariana, nie wywieraj na siebie takiej presji. Jesteś niesamowitą matką.
„A tak w ogóle, szpital dzwonił. Jutro możemy zabrać Tabithę po jej raport, a ona może natychmiast rozpocząć leczenie.
„Myślę, że środowisko szpitalne może być dla niej duszące, więc zorganizowałem, aby zespół terapeutyczny przyjechał do naszego domu”.